zgaszono ogień pożądania...
kiedy jesteśmy razem
pod osłoną nocy
Kiedy leże obok Ciebie
już nie płonie w nas uczucie
Przytulamy się sucho
mówimy że kochamy
a prawda inna jest
Gdzieś tam
w środku nas
zgaszono ogień pożądania....
zgaszono uczucia i nadzieje
zgaszono życie....
bo niema nas... i nigdy juz nie będzie
autor
I_Am_The_Thorn
Dodano: 2007-08-04 07:40:48
Ten wiersz przeczytano 660 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Kidy pozostaje szara codzienność, czy nie lepiej
przerwać łańcuch nieszczęść izacząć od nowa?
nieraz brak dialogu oddala ale przeświadczenie to w
sercu jest dobry wiersz o przemijaniu
Miłość trzeba pielęgnować....wszak prawdziwa miłość
nigdy nie wygasa...
Trzeba spróbować go na nowo rozpalić, nie czekać, bo
bez dokładania drewienek czułości- zgaśnie na dobre!