Zgroza grzechu
Przechodząc obok mnie
już nie chcę widzieć Cię.
Znowu słuchać psalmu pretensji.
O co. O życie.
O pragnienie śmierci.
Nie wiesz
o tym, że wszystko niczym jest,
że miłość nie istnieje, że żyła tylko w
nas.
Już nie chcę cię znać.
Żałuję tych chwil tak samo naiwnych jak i
pięknych.
Nie chcę myśleć o tym co mogłoby być.
Byliśmy grzechem, a słowa nasze
przekleństwem.
Już nie chcę tak żyć,
umierając co dnia.
Żegnaj...
Komentarze (1)
wiersz ubrany w strofy byłby łatwiejszy w przekazie
ale to moje zdanie