Zguba
Zgubiłam gdzieś uśmiech
czekam znalazcy
od teraz jestem
na jego łasce.
Bo jak bez uśmiechu
wyjść rano z domu
jak prosto w oczy
tak spojrzeć komuś.
Ostatnio go miałam
oj nie pamiętam
w środku tygodnia
albo od święta.
No dobrze nie gościł
u mnie zbyt często
lecz niechby wrócił
zaczynam tęsknić.
Nagrodę wyznaczam
dla uczciwego
będę się śmiała
tylko do niego.
T. dziękuję Ci,że znów potrafię się uśmiechać..
autor
Poszukująca
Dodano: 2011-02-21 17:01:45
Ten wiersz przeczytano 919 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Usmiech tylko dla znalazcy.Wierna jak ja.
Przesliczny wiersz.
bez uśmiechu nie da rady dalej żyć, na pewno znajdzie
się uczciwy znalazca lekki wiersz dobrze się czyta
witaj, uśmiech, radość potrzebna do życia.
nie martw się po ogłoszeniu uśmiech wróci.
miły wiersz, pozdrawiam