zguba
n
i
e
p
o
k
ó
j
lęk
złość
i rozpacze
do soli przybita rana
jak igłę zgubiłem siebie, płaczę
gdyż ... w stogach ... nie ma już siana
# msza
znak pokoju
gest ten
i odkrywam zadowolony
od teraz wciąż coraz
bardziej i bardziej
J
E
S
T
E
M
aż w Bogu "ja" zagubiony
autor
janusze.k
Dodano: 2015-04-30 08:31:51
Ten wiersz przeczytano 2605 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (66)
Coś w tym jest, pozdrawiam
pomysłowo i ciekawie , pozdrawiam
Dziekuję nowym gościom
bo mini
niestety na balotach - to nie to
oryginalnie, z uniwersalnym przesłaniem,
w stogach nie ma już siana - dobre, najbardziej do
mnie przemawia;)
Ciekawy i fajny pomysł:-)
Ciekawy wiersz, pozdrawiam serdecznie!
ups.: dzięki za
to my
Damahiel - dziękiza słowo.
moim zdaniem z wiarą jest tak:
tomy wyobrażamy sobie boga {bogów] na "SWÓJ OBRAZ I
PODOBIEŃSTWO , podczas gdy to Bóg wyobraził sobie nas
[na swój obraz i podobieństwo]
w to jednak Wierzą już tylko bardzo nieliczni.
wiara to wizja która się zmienia mamy potrzebę szukać
więcej i pewniej. pozdrawiam
Najważniejsze - masz rację:)))
Art Klater - WŁAŚNIE!
tak jest i w Piekle.
Sandra Stella - dzięki za
dowartościowanie. :))))
zapomniałam oddaję Ci głos, jesteś tego wart...
Lubię te zabawy formą, Januszku! Może i wnoszą ważkich
treści, ale przecież nie oto chodzi w poezji.
Najgorszą jej zgubą jest nuda!
serdeczności
Piękny i mądry wiersz...ja też jak Ty ;w Bogu
zagubiona; staram się żyć z pewnymi zasadami, to
piękne uczucie...pozdrawiam serdecznie. miłego
wieczoru. dziękuję za ciekawy komentarz.