Zgubiona rozpacz
znaleziona pożółkła karteczka
wymięta(chyba) rozpaczliwym ruchem
z kolekcją równo zakreślonych
wykrzykników nad...
przechodzących w znaki
zapytania pod
w centrum bezsensownie
kreślone linie wykonane
czarnym długopisem
w środku plątaniny kresek
para wyraźnie zdziwionych
i przedzierających się
niebieskich oczu
czas rozmył ślad pytania
dlaczego???
pomieszkałam chwilę w tych oczach
szukając odpowiedzi
wstąpiłam w plątaninę
zagmatwanych linii
by wyprostować je w jedną ciągłą
trudna niewiadoma więc
wyrzuciłam kartkę
i ruszyłam własnym duktem
ktoś potknął się o coś wielkiego
tajemniczy obraz potrzebuje
wielkiej wyobraźni w dojściu
do sedna myśli autora
Znalazłam taką kartkę jaka opisuje wierszem
Komentarze (27)
Intrygujący wiersz,
z podobaniem,
pozdrawiam serdecznie:)
P.S Rozpaczy nie ma co hodować, ona mija, choć
niektóry nasi wrogowie lubią sobie wyobrażać naszą
rozpacz, tak jak i nasz strach, oni się upajają takimi
historiami, nawet, jeśli są wydumane, to na siłę chcą
je w nas dostrzec.
Dobrego wieczoru życzę,
msz, rozpacz może być związana ze stratą kogoś
bliskiego, czy ciężką chorobą, ale nigdy nie może jej
spowodować osoba/by/ których dobrze nie znamy i
których zdanie dla nas jest mało istotne, zwłaszcza,
jeśli zupełnie nam z nimi nie po drodze, gdy mamy inny
punkt widzenia...
Mogą nas one irytować, ale to coś kompletnie innego od
rozpaczy.
Świetny wiersz, frapująca opowieść...
Takie rozwiązywanie łamigłówki, być może szarady
czyjegoś życia...
Z wielkim podobaniem. Pozdrawiam serdecznie, Najko :)
Wygląda na list pożegnalny...
Tak naprawdę tylko autor może rozszyfrować sens. Fajny
wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Świetny wiersz!
Jak bardzo pragniemy czasami rozwiązać czyjeś
pogmatwane myśli, lecz rzadko nam się to udaje.
Bardzo dobra puenta.
Pozdrawiam serdecznie
intrygująca karteczka. Choć wyrzucona, jednak czyjeś
nieodgadnione emocje zostały utrwalone w wierszu.
Pozdrawiam serdecznie.
Jeśli rozpacz gubimy, nie ma co za nią rozpaczać, a
znaleziona karteczka tylko przez chwilę była
przypomnieniem pewnej chwili zapewne.
Rozplątywanie zwiżchszonego kłębka
nie jest takie łatwe. Wiersz z refleksją.
świetny wiersz- trafiłaś w punk z tym rozplątywaniem
zagmatwanych linii.
Myśle, że każdy ma prawo interpretować wiersz zgodnie
ze swoim odczuciem. Pozdrawiam serdecznie z podobaniem
i w zadumie. Pomyślności:)
Często myśl Autora jest znana tylko Autorowi, a wiersz
z interpunkcją
i ja kiedyś popełniłam.
Pozdrawiam Najko serdecznie.
Dobry wiersz Najko! Madre mysli!
Głos mój i szacun jest twój!!