Zgubione szczęśliwe zakończenie
Pamiętasz jeszcze jak parzyłeś na gwiazdy i
myślałeś o mnie?
Ja dalej patrzę, ale Cię tam nie
widzę...
Nie mogę znaleźć zapachu kwiatów od
Ciebie.
Przestraszona stoję między rzeką a
pustynią.
Wiem gdzie iść, znam drogę
Tylko nie wiem...nie wiem gdzie zgubiłam
szczęśliwe zakończenie tej historii!
Zanikam w Tobie, przecież wiem.
Tracisz się we mnie Ty.
Za następnym zakrętem już nikt o nas nie
pamięta. Chodźmy tam! Za rękę, jak
przyjaciele. Nie na biegiem -kto pierwszy
do mety
Zasnę dla Ciebie przed końcem
Dam zwyciężyć...jeśli dotrzymasz obietnicy
szacunku.
Dla miłości, która wygasła...choć może nigdy nie świeciła?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.