zgwałcił ją z chorej miłości
historia prawdziwa..
To była niezwyczajna dziewczyna...
dobrze sie uczyła
prawie skończyła szkołe
nie była jakimś tam matołem...
na dodatek była ładna
zgrabna i powabna
nic jej nie brakowało
talentów miała też nie mało
chłopacy za nią się oglądali
dla niej kwiaty kupowali
lecz tamtego wieczora cos sie stalo...
on był przęcietnym chłopakiem
niczym sie nie wyróżniającym
i tylko o niej myślącym
kochał już ją ponad rok
lecz ona odsuwała go
w końcu postanowił
że musi ją mieć
zawszelką cene
jego miłość stała sie chora
zmienił sie wtedy w zwykłego potwora...
Dobrze wiedział że dziewczyna biega
codziennie rano
po parku
śledził ją już kilkanaście razy
lecz nigdy nie miał aż takiej fazy
i Tym razem
pobiegł za nia do parku
złapał ją od tyłu dziewczyna była
bezsilna
pobił ją cieżko
a potem gwałcił
przywiązał do drzewa
i uciekł...
dziewczyne odratowali
lecz znajomi jej nie poznali
załowała że jej nie zabił
skoro już wyrządził jej tyle krzywdy
to mógł z nia skonczyc...
no i co z tego ze bedzie siedział 3 lata w
więzieniu
i bedzie gwałt miał na sumieniu
skoro dziewczynie życie zmarnował
już nikt mu tego nie darował
bo doprowadził do takiej podłości
a w sądzie mówił że to z... miłości...
To dla Ciebie Kasiu ... mam nadzieje że sie pozbierasz chociaż wiem że to raczej nie możliwe..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.