Bo ty znaczysz wiecej niz życie
Dla mojej straconej miłości..
Chciałabym zamknąć Cię w swoich
ramionach,
i już nigdy nie wypuścić,
chciałabym tylko w twych ramionach
konać,
i chcialam bys mnie nigdy nie opuscił...
lecz widać życie spłatało nam figla
i nic na to nie poradze
uczymy sie wciąż kochać
a serce ma coraz wiekszą nad nami
władze,
po prostu mnie nie kochasz
lecz ja nie warjuje
chce żebys był szczęsliwy
i niczego miedzy nami nie załuje...
bo ty znaczysz wiecej niz zycie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.