Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

ZGWAŁCONE MARZENIA...

''Nadzieja to cierpliwośc czekania na to, że spełnią się wszystkie Boże obietnice...'' ks.Twardowski

Zbyt życie kocham,
by niemoc mogła mi je odebrac....
choc pojawiła się bezsilnośc w zalążku...
nie mniej - postawy swej nie cofnę...
- za długo w pocie szłam,
drogą przez korytarz uliczek krętych, moich potrzeb nieświadomych....
wytrwam...
Obolała, pośniaczona, poturbowana...
ale silna zamierzeniem...
zastrzeliliśmy naszą miłośc z karabinu...
do snu składając moje potrzeby...
..nie czuję teraz nic..prócz pustki...
którą chcę zapełnic uczuciem prawdziwym....
złożyłam zeznania na terapii,
za zgwałcone marzenia...
żal...?.....a niby po co...?
do kogo, reklamacja za moją wrażliwośc widzenia więcej...?
ważne, że żyję i życ chcę ....
pragnę kochac...lecz nie za dwoje....
bo tak nie warto jest....

autor

Marsell

Dodano: 2007-02-01 20:12:06
Ten wiersz przeczytano 511 razy
Oddanych głosów: 31
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »