zielono
w oczach nie masz złośliwości
są nadzwyczaj szczere
dlatego tak
lubię się w nich przeglądać
wiesz, nawet zdarzyło mi sie
zobaczyć w tej zieleni
wspólną przyszłość
niewiele widziałam półcieni
sam tego chciałeś
wspólne wspomnienia
przykryć czarną płachtą
zapomnienia
to tak jakby poprosić
sny, aby zamilkły
przecież one
nigdy nie umierają
lubisz zabijać?
autor
iskierka_nadziei
Dodano: 2007-06-02 23:10:51
Ten wiersz przeczytano 406 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.