Zielony krok milowy
Niejeden rośnie zielononogi,
wybił się z ziemi ku słońcu prosto,
z małej cebulki - dumny tulipan
manifestuje, żółto - to wiosna!
Wybił się z ziemi ku słońcu prosto
konkurent mniejszy, daje znak obok,
manifestuje żółto to wiosna
żonkil - wpatrzony w niebieski obłok.
Konkurent mniejszy daje znak obok,
nie ma pewności, czy to tulipan,
żonkil wpatrzony w niebieski obłok?
Czy się przebudził, chociaż spał
wczoraj?
Nie ma pewności, czy to tulipan,
dzieją się cuda, cudownieje świat.
Czy się przebudził chociaż spał wczoraj?
Po raz kolejny zachwyca od lat.
Dzieją się cuda, cudownieje świat,
cudem jest życie w każdej roślinie,
po raz kolejny zachwyca od lat,
niechaj ten zachwyt nigdy nie minie.
Cudem jest życie w każdej roślinie
niejeden rośnie dumny tulipan,
niechaj ten zachwyt nigdy nie minie
z małej cebulki zielononogi.
Komentarze (22)
Marce, bo mi cukier skoczył :):)
Bardzo dobre pantum, ale rym męski świat-lat w tych
żeńskich rymach mi trochę zgrzyta.
A ile tych kroków Milowych każdej wiosny...? Kto
policzy? :)
Pozdrawiam :)
...a roszady w pantum to nic nowego, wyczytałam, że
właśnie "roszadowo" powinno się kończyć - ale to
bardzo trudne by utrzymać sens :) więc można prościej
- wybrałam wersję trudniejszą - czy z sensem? oto jest
pytanie i czytający oceniają :)
wyszło jak wyszło :) trening :) pod wpływem...
mistrzu :)
widzę, że zabawiłaś się w pantum.
zauważam roszadę w ostatniej strofie w wersach drugim
i czwartym. (tak chciałaś, czy czeski błąd?)
no i brak rymów:
zielononogi / tulipan
tulipan / wczoraj
ale, lubię eksperymenty.
pozdrawiam Marce :):)
Ładnie,miły dla oka i ucha wiersz.Pozdrawiam.