ZIELONY POZNAŃ
Zielony Poznań,
u schyłku ubiegłego wieku.
Wieczór na Malcie.
Gubisz poziomki,
ku radości gołębi.
Sezonowe łzy.
Za dużo wspomnień
na podmiejskiej stacyjce.
Zgubiłem miłość.
autor
geddeon39
Dodano: 2011-07-23 04:36:07
Ten wiersz przeczytano 934 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Miłość zgubiłeś? może ją jeszcze odnajdziesz??
Pozdrówka :))
Uroczo napisane.Pozdrawiam miło:)
jak uroczo piszesz o moim mieście :)
Może tą miłość odnajdziesz. Pozdrawiam ślicznie.
Krótki, ale wymowny, a "Sezonowe łzy" mnie
powaliły."Wieczór na Malcie" brzmi przekornie, bo to
pewnie restauracja lub dzielnica.Zgubioną miłość
zawsze można odnaleźć.Pozdrawiam :)
Witaj, jak dla mnie to za mało o tym zielonym
Poznaniu, ale wierzę na słowo gdyż o poznańskiej
Malcie kiedyś słyszałem...o zagubionej miłości nic,
czyli gdzieś tam jeszcze krąży...powodzenia
Witaj...świetne haiku,serdecznie pozdrawiam+++
wspomnienia zielonych lat, szkoda że bez happx endu:-(