* (Ziemia mówi do mnie...)
Ziemia mówi do mnie
o każdej porze roku język ziemi jest
inny
Zimą ma skuty pysk
mówi do mnie w kagańcu
zgrzyta zębami, pręty mrozu nie ustępują
naiwny język przyklejony do stali
płonie bólem
próbuje go odzyskać daremnie
nie powinien był się wychylać
jeszcze gdy krążyła w nim krew
Wiosną próbuje mnie zakrzyczeć
ziemia która odzyskała wolność
na jej twarzy pojawiają się pierwsze
źdźbła zmarszczek
i kwiaty
przyciągają owady
spod skóry wylęga się robactwo
Ona tak głośno krzyczy jak kot
z którego żywcem zrywano futro
na boisku szkolnym
ptaki uprawiają bezczelną miłość
w ażurowych burdelach i pod drzewami
wszędzie odbywają się orgie
zbiorowy gwałt, fruwają strzępy bielizny
jak bawełniane troki dmuchawca
Zimą skrzypią sprężyny łóżek
wszystko odbywa się pod białym
prześcieradłem
i za szkłem
albo w ciepłych odległych krajach
ziemia przypomina mi gdzie mnie nie ma
Mieszkają tam kolorowe ptaki
kiedyś ich fantastyczne pióro przyniósł
wiatr
aż tutaj
a ziemia włożyła mi go do buta
Mieszkają tam duże zwierzęta
ich kroki słychać aż tutaj
domy wibrują jak szklanki
na prowizorycznym stole
w blokach przewracają się meble
odpadają balkony
Czasem takie duże zwierzę
zapuści się aż tutaj
i przysłoni sobą słońce
wtedy ziemia milczy
Są takie chwile latem i jesienią
kiedy zaprasza mnie do stołu
próbuje przekupić pokrojoną tęczą
jej smukłe mięśnie, soczyste mięso
ścięgna wyjęte z biegu
podniebnego
mają mnie natchnąć
Karmię tego małego człowieczka poetę
wszystkimi upolowanymi barwami
a potem staję z boku, przyglądam mu się
i nienawidzę go
oblizuje łakomie różowe palce i usta
macha do mnie
coś bełkocze
odwracam się
czasem ziemia wydaje na świat
potwora
i mi o tym przypomina
Komentarze (24)
Cały rok coś się dzieje.
Interesujący przekaz.
Miłego dnia.
nietuzinkowo i nie tylko o ziemi.
Ziemia mówi, czasem aż prosi...wielu jej głosu i jęku
nie słyszą, a szkoda...sami sobie w niej dołki
kopią...bardzo na tak za wiersz, pozdrawiam
"Na pewno"*
Napewwno nie przyziemnie o ziemi.
Miłego dnia:)
Pięknie jak zawsze Marto. Miłego dnia :)
Z przyjemnością przeczytałem. Ziemia jest naszą matką
i przemawia do nas. Niestety większość ludzi jest
głucha na jej skargi.
Pozdrawiam serdecznie Marto. :)
Lubię Ciebie czytać
Vivaldi z połamanymi rękami i fortepianem w bucie