Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zimowy poranek w mieście

powietrze intensywne świeżością
łaskocze mroźnymi igiełkami w nosie
blade słońce kąpie zaspane mury
potem ubiera matowe szarości zaułków
w blask kontrastów światła i cienia
każdy odgłos ulicy
jest ostry i chrupiący
jak skrzypienie śniegu pod stopami

wiersz dodany 4.02.2009

autor

Maria M.

Dodano: 2009-02-04 13:35:53
Ten wiersz przeczytano 708 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Bez rymów Klimat Optymistyczny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (11)

SZUMA SZUMA

ładne metafory,zwłaszcza w 3 i 4 wersie...a może by
ktoś podał jeszcze kawę na parę rozważań na
dobudzenie!?

ewka12 ewka12

to

jest

cudowne

kayon kayon

uroki zimy bez zadymy plus

TOMIPLES TOMIPLES

a mnie slonce co rano budzi i widok palmy i czar zimy
pryska mi w mislach jek obraz picassa sie nademna
wysmial:)))poz.

pysia2 pysia2

Ładnie i obrazowo, oddałaś klimat zimowego poranka w
mieście...

szybasia szybasia

Faktycznie mroźny musiał być ten poranek skoro pod
stopami skrzypiało... Trochę zimy się jednak przyda.

Kiga Kiga

Fajnie opisany zimowy poranek :)

Eurydyka12345 Eurydyka12345

Tak właśnie jest, kiedy w zimowy poranek biegniemy do
sklepu po świeże bułeczki i mleko.Biało, mroźnie,
ładnie, optymistycznie.

Biala Oleandra Biala Oleandra

Podczas czytania obrazy samoistnie pojawiają się przed
oczami, gratuluje wypracowania sobie takiego efektu :)
pozdrawiam +

Szepczę Szepczę

Naprawdę śliczny malunek zimowego poranka.Z
odgłosami.Ładny wiersz.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »