Zimowy problem
Śnieg już przysypał wszystko dookoła
nastała wreszcie zimowa pora
przez wielu tak wyczekiwana,
lecz nie przez mnie. Nie lepię bałwana!
Ja kocham słonko, zapach świeżych kwiatów,
wiosenny krajobraz no i ciepłe lato
nie dla mnie zima i mróz na dworze,
czy jest ktoś może kto mi dopomoże?
Wiem, że zima ma tez piękna strony ale ja nie lubię zimna i ubierania na siebie tych wszystkich ubrań. Niech już wróci wiosna:-)
autor
Fioletowa13
Dodano: 2007-01-26 00:07:45
Ten wiersz przeczytano 578 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.