Zimowy wiatr
Nawet słońce ukrywa się przed wiatrem.
Dziś okryte lasy śniegiem,
tam zamiecie, tu zawieje,
sypie w polach, drogach, biegiem.
często wyje, lub się śmieje.
Ptaki w dziuplach pokulone,
a sarenkom śnieg po pachy,
główki bielą oblepione,
obsypało puchem dachy.
Ludzie na wiatr narzekają,
na wichury i powodzie,
wielkie szkody obliczają,
wiosną pola stoją w wodzie.
- Wciąż roboty mam po uszy,
zaraz tutaj wam przypomnę.
Kto na sznurach pranie suszy?
Ja o swoje się upomnę.
Ja się wcale nie przymilam,
kto na łąkach w siano dmucha?
Sady, zboża kto zapyla,
gdy na dworze błoto, plucha,
A kto wielkie lasy sieje?
A czy lubisz to panienko?
Moja praca, to ja wieję,
ja wachluję twą sukienką.
Kto wiatrakom dmucha w skrzydła,
i żaglówkom w żagle wieje?
Samolotom prosto w śmigła,
na ugorach chabry sieje?
Gdy się kiedyś zestarzeję,
- gdzie wiaterek ukochany
wtedy spytasz – wiatr nie wieje?
Nie ma wiatru dziś od rana...
Już z wiaterkiem jest ugoda,
wszystkim ludziom czoła studzi,
od dziś piękna jest pogoda,
bo serdeczny jest dla ludzi.
Komentarze (48)
Nic się nie dzieje bez przyczyny
nawet wiatry zbierają swe spliny
serdeczności")
Serdecznie dziękuję za miłe komentarze.
Z wiatrem lepiej żyć w zgodzie, bo ja się zdenerwuje
to humory mam popsuje. Pozdrawiam.
mimo śniegu bardzo ciepły wiersz ...
Bardzo dobrze się czyta!
A wiatr najlepiej, żeby był ciepły ;)
Pozdrawiam :)
dzień dobry Broniu
taki bywa ten wiatr i hulaka , nicpoń i też łagodny i
pracuś niesamowity
miłego dnia:)
Pięknie o wietrze...potrafisz w strofach ukazać i
łagodność i jego siłę...pozdrawiam
płynny jak delikatny wiatr :) i zachwycający urokami
zimy
I tak pięknie zaśpiewałaś,
jakbyś zimy już się bała.
Z przyjemnoscia czytalam, lubie wiatr.
Pozdrawiam, Broniu :)
Bardzo ładny, ciepły wiersz.
Serdeczności ślę Broniu:))
jak zawsze ciekawy ładny wiersz pozdrawiam
żeby tylko nie łamał, nie przewracał i nie niszczył.
przypomniała mi się piosenka Demisa Roussosa - "mój
pryjaciel wiatr"
pozdrawiam z zapłakanego deszczem Radomia :)
każdy musi pracować nawet on
Dzień dobry Broniu. Słyszę, że u Ciebie pracowity
wiaterek fiu, fiu....
nadaje rytm dniom, no i żeby tak nie palił się do
roboty:-)
Przyroda swoje prawa ma!
Serdeczności na udany dzień:-))
Podoba mi się ta ugoda z wiaterkiem. Pozdrawiam