zjawisko pogodowe
rytmiczny koncert - requiem dla lata.
słońce porwane w rewiry chmur.
słyszysz? deszcz dzwoni. strugi zaplata.
wiatr przejmująco drwi.
chłód wdarł się w dłonie, do stóp
przepełza,
liże po twarzy. tak musi być.
deszcz ciągle dzwoni... fatalny nietakt,
kiedy telefon zmilkł.
autor
grusz-ela
Dodano: 2016-10-05 10:46:32
Ten wiersz przeczytano 1735 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (62)
Dobry wiersz. Lubię. Deszcz, też.
Miłego dnia.
Faktycznie. Pogoda zmieniła się U mnie nad Niagarą też
deszcz płacze już kilka dni. Nudno, pochmurno i
deszczowo. Pozdrawiam.
/chłód wdarł się w dłonie/ i /deszcz dzwoni. strugi
zaplata./ Jak pięknie!
u nas śnieg obsypał góry, więc cieplutko pozdrawiam.
nie lubię deszczu jesienią, latem to co innego,
wyczytałam coś więcej:)
Dobry, meteoropatyczny tekst. Miłego dnia:)
Na dzień dobry to on jest brrrr,
zimno mokry tak jak horror.
świetnie Elu, w taką pogodę samotność daje się w znaki
jeszcze bardziej...
słyszę...jak dzwoni...pomimo to poszedłem na rynek
(dziś u nas dzień targowy), ludzi zobaczyć...temu
powiem dzień dobry tamtemu znowu ty taki owaki, mnie
też podobnie odpowiedzą i tak dzień zleci;;;;a teraz
może jakiś wiersz sklecę
Natura splotla się z życiem,czasami bywa ponuro
niestety....pozdr:)
piszesz w zgodzie z aurą zaokienną, chociaż u mnie
teraz nie pada, a nawet słońce zimne świeci :)
Jesień zaczyna zbierać melancholijne żniwo.
Skąd ma Pani tą melancholię .... Fakt zjawisko ++
Pozdrawiam serdecznie moją ulubioną Gruszeczkę ;)
Cudownie Elu zaplotłaś strugi deszczu, za to Ci
posyłam promyki słońca z mojego bezchmurnego
nieba.Pozdrawiam ciepło:)) Kali
Nie popełnię nietaktu, gdy powiem, że bardzo, bardzo
podobamisie Twój zjwiskowy, deszczowy wiersz:)
Ja lubię jesień, być może
dlatego, że jest porą bliską
pory mojego życia, czego pewnie
nie wiedziałaś. O tym zaś, iż
lubię Twoje wiersze, wiesz
przecież. Tyle razy o tym
pisałem, że dzisiaj powiem
tylko; jesienna melancholijna
poezja:}
Milutkiego dnia:}