Zjazd 2004
z cyklu moja klasa
Dzisiaj w Wisle jest zjazd wielki
Z dala słychać szczęk butelki
To zjechała z Gliwic klasa
Tutaj co rok sobie hasa
Przyjechało gości wielu
Jedzą, piją na weselu
Przyjechali z zagranicy
Są i tacy też w spódnicy
Są i mali, grubi, duzi
Jest i mądry i łobuzi
Nasza klasa jest wspaniała
Że tak razem się zebrała
Aby uczcić zjazd doroczny
Napisałem wierszyk skoczny
Napisalem tyż każdymu
Co by było tak do rymu.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.