Złamane serce
Dla P... abyś kiedyś pokochał
Za zawiłą mgłą jest me serce, mój Boże
Tak jak prosiłeś, próbowałam kochać
Starałam się, dbałam o niego, lecz czasem
poszłam w złą drogę
Błądziłam słowami, a czasem nawet
krzykiem
Bez winy nie jestem, lecz kochać nie
przestałam
Nie ja, odejść zechciałam
Pozostał mi po nim jedynie smutek z
tęsknotą przeplatany
Zastanawiam się co robi, czy tęskni, a może
już pisze z inną
Nawet pogoda jest taka jak ja – smutna
Na moją twarz padają jedynie krople
deszczu,
Nie ma promieni słońca, dających
nadzieję…
Komentarze (6)
Nie każda miłość ma dobre zakończenie, a wina leży
gdzieś po środku...
Pozdrawiam :)
smutna spowiedź.
Nieodwzajemniona miłość boli.
A tak by się chciało, by było inaczej.
Witaj :)
Bardzo smutne wersy ale każdy chyba kiedyś przeżywał
podobne rozterki...
Pozdrawiam serdecznie :)
Wymownie smutne wersy, pozdrawiam ciepło.
I do tego jesień!!
Głos mój i szacun jest twój!!!