Zło świata
Tak wiele zła, zbyt wiele łez...
Gdzie z marzeń świat, no gdzie on jest?
Kolejny raz zabili nas,
śmierć dosięgła naszych braci.
I w oczach znowu dzisiaj masz
smutne oczy małych dzieci...
Kolejny strzał i niemy krzyk,
wolność kosztuje mówią ci.
Tysiące ludzi zwartych w szyk:
"Wolności ma przybywaj dziś!"
Kolejny raz radiowy wrzask
"Wypadek, młodzi nie żyją"
Nim zbudzi cię poranny brzask,
kolejny umiera milion.
I chciałbyś tak do walki wstać
Ratować, dodawać wiary.
Sam jednak nikłe szanse masz.
Cholera, wszyscy powstańmy.
Bo, chyba, w końcu nadszedł czas,
obudzić miłość w każdym z nas...
Komentarze (6)
Wstrzasajaco-przygnebiajacy wiersz napisany
wyrafinowanymi srodkami poetyckimi - Autora cieplutko
pozdrawiam!
"Bo, chyba, w końcu nadszedł czas,
obudzić miłość w każdym z nas..."
To prawda. Miłości nigdy za wiele. Pozdrawiam
Wspaniała smutna, odważna treść wiersza pokazująca
obecne skutki ludzi pokrzywdzonych w pseudo demokracji
i to w kraju chrześcijańskim, gdzie
w propagandzie obiecano raj na ziemi. Część
decydentów, kombinatorów, spekulantów osiągnęła rajski
żywot a biednym ? to co widzimy na ulicach
strajki, protesty, skargi , zażalenia, bezrobocie,
itd. a między innymi treść wiersza.
W ostatnim zdaniu " by obudzić miłość w nas" Dodam
Władcy tego świata pogoni za fortuną i zaszczytami
w drodze pogubili sumienia a miłość wyparowała im
w mózgach jak Wajdzie pszczoły. Pozdrawiam
Ładny wiersz:)
Pozdrawiam.
Wiersz buntowniczy, podoba mi się i życzę wszystkim,
aby jego temat nie był nam powszednim. Ładnie napisane
o tych bolesnych sprawach.
Miłości nie zdobywa się siłą i orężem, miłość się
rozdaje innym!
Ładny wiersz.
Pozdrawiam.