Złodziej całusów
Jakiś facet ze wsi Narusa
skradł pannie Cecylii całusa.
Teraz w omamieniu
ma ją na sumieniu.
Albowiem wyszedł na chytrusa.
autor
elka
Dodano: 2018-01-30 12:24:53
Ten wiersz przeczytano 1042 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
Witaj,
proponuję; uniewinnić i skazać na oddanie...
Miłego wieczoru.
Serdecznie pozdrawiam.
fajny jest on...
+ Pozdrawiam
dobre
pozdrawiam:)
Bardzo fajny limeryk.
Pozdrawiam :)
Lubię limeryki. Pozdr
Rozkochalas agaroma tym limerykiem, ubawilem sie
setnie,;)))
Witaj Eluś:)
No tak i chytrus się nie podzielił w dodatku:)
Pozdrawiam:)
Chryste Panie
Kłaniam się uśmiechając(:
Przede wszystkim jest on złodziejem i przestępcą
seksualnym. Za napastowanie seksualne przewidziana
jest kara więzienia od 1-go roku wzwyż. :)
Pozdrawiam serdecznie. :)
To musiał być spontaniczny całus Elu.
Pozdrawiam cieplutko paa :)
Straszny z niego chytrus! Nie oddaje nic, tylko
kradnie.
Pozdrawiam Elu :*)
no chytrus, jak nie wiem co ;)
pozdrawiam:)
Teraz wypada oddać co skradł,
tylko jak to zrobić, psia mać.
Pozdrawiam Elu, Miłego Słonecznego wtorku.
Sorry. Oddać głos zapomniałem, już oddałem...
Skoro panna kusi,
to kradnie całusy!
Pozdrawiam!