Złodziej całusów
Jakiś facet ze wsi Narusa
skradł pannie Cecylii całusa.
Teraz w omamieniu
ma ją na sumieniu.
Albowiem wyszedł na chytrusa.
autor
elka
Dodano: 2018-01-30 12:24:53
Ten wiersz przeczytano 1035 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
też bym skradł całusa później następnego i tak każdego
dnia sam nie wiem dlaczego ...
Fajny limeryk. Przeczytałem go mojej 86 letniej
teściowej. Na imię ma Cecylia. Stwierdziła, że chętnie
by poznała tego faceta ze wsi Narusa, który
pocałunkami będzie ją wzruszał. Ostatecznie ja ją
wycałowałem i podwójną pochwałę (wraz z wierszem)
otrzymałem.
Pozdrawiam. Miłego dnia ;)))