Złodzieje wierszy są wśród nas!
Owacje na stojąco, tym którzy nie kradną
Każde słowo to szyfr tajemniczy
Kryje w sobie dużo radości i smutku
goryczy
Słowa te splątane są w wiersze
Pokazjują nam uczucia te bardziej
szczersze
Lecz zdarza się tak, że przyjdzie ktoś
Kto pisania ma już dość
Sięgnie do cudzego wiersza
Mówi, że to ten wiersz to jego wenna
pierwsza
Złodziej wierszy podpisuje się swoim
nickiem
Dostaje za to brawa, zarabia jakby był
złotnikiem
Tu głos tam głos zdobywa
I tak na beju tu czasami bywa
Więc teraz wszystkim gratuluję
Podziwiam i niezmiernie szanuję
Bo ten kto pisze wiersze sam
Temu głosik pierwsza dam
Lecz czy profesjonalista czy tez
amatorka
Nie pisze tu dla głosów od jakiegoś
stworka
Niech przelewa swe uczucia za darmo
Będzie dla innych, duszy słów karmo
Już jeden przypadek taki spotkałam. Mam nadzieję, że się już to nie powtórzy bo to serce moje burzy.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.