złośliwy sufler
mój strach ma imię
nie wymawiam go głośno
może być zaraźliwy
siedzimy razem w pokoju
oczy pieką od łez
patrzę z politowaniem
ktoś myśli że dużo wie
wszczyna spory banalne
za szybko opadam z sił
jak ja nienawidzę leżenia
będę musiała z tym żyć
mój strach ma na imię
...
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2014-08-15 11:00:29
Ten wiersz przeczytano 1947 razy
Oddanych głosów: 62
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (52)
:) pozdrawiam
Trzeba znaleźć jego przyczynę i coś z tym zrobić. Też
ten gad nie jest mi obcy. Myślę, że u Ciebie wyniesie
się niebawem.
Ciekawie i otwarcie o tym piszesz.
Aniu nie upadaj, trwaj, nie poddawaj się:)
poruszający tekst ...znam tego złośliwego suflera i
trudno uwolnić się od niego ...trzeba mieć nadzieję że
wszystko dobrze się skończy ..mój mi szeptał został ci
wózek inwalidzki ...a ja chodzę o własnych nogach
..Aniu zaufaj Bogu :-)
pozdrawiam - życzę zdrowia
poruszający tekst ...znam tego złośliwego suflera i
trudno uwolnić się od niego ...trzeba mieć nadzieję że
wszystko dobrze się skończy ..mój mi szeptał został ci
wózek inwalidzki ...a ja chodzę o własnych nogach
..Aniu zaufaj Bogu :-)
pozdrawiam - życzę zdrowia
Poruszający Twój wiersz Aniu...
Wiem,że taki strach ma imię,
miałam z nim do czynienia ale dotyczył bliskich mi
osób.
Sama też nie cierpię leżeć,a wiem,ze czasem sytuacja
życiowa do tego zmusza,ostatnio też mam nie ciekawe
historie zdrowotne i boję się czy w końcu nie uziemią
mnie na dobre...
Póki co jakoś na siłę się nie daję.
Aniu,mam nadzieję,że ten strach
ma za duże oczy,na wyrost i on minie i wszystko wróci
do normy...
Życzę Tobie dużo zdrowia
i wierzę,że ten strach pójdzie w siną dal!
Nie słuchaj suflera! Wiara,nadzieja,optymizm,to
najlepsi doradcy,nawet,gdy wydaje nam się,że nie ma ku
nim przesłanek.
Serdecznie pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego :)
Pozdrawiam i życzę...powrotu do lepszej formy -
sugerując się innymi komentarzami:)
Życzę Aniu dużo siły i powrotu do zdrowia, strach ma
wielkie oczy nie zaglądaj w nie wszystko będzie
dobrze. Pozdrawiam serdecznie i dziękuje za wizytę.
Też miałam kiedyś do czynienia z takim suflerem, on
zwykle podpowiada najczarniejsze scenariusze. Wiersz
porusza, chciałoby się przytulić peelkę.
Pozdrawiam.
Tylko ludzie wrażliwi mają uczucia, a owy strach, lęk
jest jednym z nich. Życzę wytrwałości w sile wiary w
dobro:)Pozdrawiam serdecznie:)
https://www.youtube.com/watch?v=A6Wslro1JkQ
I ja Ci zycze duzo sily, Anno...i zeby ten zlosliwiec
zle podpowiadal...i zdrowia.
Pozdrawiam:)
Wszystko musi być dobrze, pozdrawia:))
Aniu życzę dużo zdrowia ,staraj się nie słuchać
złośliwego suflera
pozdrawiam serdecznie:)
dziękuję za wizytę u mnie
Koncha, niestety nadal :( a strach podpowiada wszystko
co najgorsze...nadzieja tylko w tym że złośliwiec źle
podpowiada.