ZŁOŚNICA
Gdy spojrzałam na chmurę
- Co się gapisz! krzyknęła
- Obłoku nie widziałaś?
I z wiatrem odpłynęła...
Gdy znowu wzrok podniosłam
by przyjrzeć się obłokom,
na znajomą postać
musiałam przymknąć oko...
Sczerniała biała chmurka,
ze złości tak się stało...
Pod dach, więc dałam nurka,
bo z chmury tej polało!
Komentarze (24)
cudownie chmurke opisalas az usmiech wywolalas ...
pozdrwaiam slonecznie :)
b. fajny wiersz :)
Nie wiadomo co chmura niesie. Tu mi się przypomina
reklama babcia i chmurka na smyczy i pytanie mogę
pogłaskać? :)))
tańczyć w przywołaniu deszczu :) pozdrawiam
Może to była chmura gradowa:))
Jasna sprawa,
byla zazdrosna o wiatr,
Chmurom sie lepiej nie narazac,
a jak wiatr je przegoni
to blekitne niebo odsloni ;)
pozdrawiam
świetny ...
Dobrze,ze te chmurki błyskawicy
nie skrywały:-).Fajny,zabawny wiersz.Pozdrawiam
cieplutko.
złośliwość potrafi pokazać wiele :)
Mnie dziś wiatr przygnał bez chmurki,a powiem Tobie
Jolu w sekrecie,że chmurki gdy są zbyt długo wilgocią
smagane,to w końcu w deszcz się uzbierają...
Czasem taki deszcze się przydaje,nawet rośliny się
odradzają:)
Miłego wieczoru życzę.
P.S Omijanie przeszkód w życiu,to wygodnictwo,lepiej
je pokonywać...
dwa oblicza chmury - czyżby się obraziła i zrobiła na
złość ...
pozdrawiam
Ciut złośliwa złośnica ;)) Pozdrawiam
to faktycznie chmurka złośnica ;-) fajnie napisałaś
:-)
Bardzo fajny jak dla
"zabarwiony "lekką ironią wiersz :)
Churki lubią być zmienne i polać nas deszczem
:)Pozdrawiam serdecznie
Dzięki Krzem i u.u. :)) Pozdrawiam wszystkich :D