Złota pani.....
"Smutek potrafi zatroszczyć się sam o siebie, lecz by naprawdę się cieszyć, trzeba mieć kogoś, z kim się można podzielić radością."
Witaj złota pani
Nadchodzisz do nas wielkimi krokami
Malując świat złotymi barwami
Lecz nie wszystko złotem co się świeci
Bo największym bogactwem jest to
Co w sercu człowieczym się mieści
Choć piękne są Twoje barwy
A ich złoty blask w oczach się mieni
To wraz z Tobą wkrada się smutek
I krótkie szare dni jesieni.....
Ogarnia nas jakaś rozpacz
Do oczu cisną się łzy
Czyżby tym winowajcą
Byłaś właśnie TY?
Gdy niebo płacze deszczem
A z drzew spadają liscie
To nawet wtedy w sercu
Robi się szaro i mżyscie
Pomimo swego uroku
Zasiewasz w sercach smutek i chłód
Spraw więc o złota pani
Aby stał się jakiś cud
Niech tylko nasze oczęta
Cieszą Twymi barwami
A do naszych serc zaproś wiosnę
Niech pobędzie z nami....
Otulając wszystkie smutne serca
Swymi ciepłymi promykami....
"Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty które kwitną nawet w zimie."
Komentarze (6)
Wiersz o jesieni, zręcznym piórem napisany, jest
doskonałym odzwierciedleniem panującej aury o tej
porze roku. Starannie dobrane rymy sprawiają że wiersz
jest lekki i płynny w odbiorze. Wartościowy wiersz.
Jesien tez jest piekna,ma swoj urok i cudowne barwy i
chociaz czasami szaro i deszczowo to jednak kiedys
wzejdzie sloneczko i to ono daje nam nadzieje ze
przyjda jeszcze dobre dni..Minie smutek,minie jesien i
przyjdzie znow wiosna a z nia nowa nadzieja na lepsze
jutro...
Jakos tak cieply ten wiersz,ogrzewa w swoj sposob
serce...
Fajny dopisek, "zawsze gdzieś czeka jakaś mała
radość"... trzeba umieć je tylko dostrzegać :)
Śliczny wiersz, taki cieplutki:) Musimy postawić
jesień w lepszym świetle, przecież nie jest taka zła:)
Dobrze dobierasz rymy.
goszcząc uśmiech na twarzy
będziesz miała przyjaciół
ile tylko zamarzysz...