Złota Rybka
Będę cię kochała boś taki przystojny
a szczególnie mocno, kiedy będziesz
hojny,
w łóżku mnie odnajdziesz, co dnia prawie
złotą kartą, złota rybka da się zwabić
lubię ciepłe plaże i z pereł ozdoby,
będę też przy tobie i w razie choroby,
przyślę widokówkę z dalekiego kraju,
zmartwiona, że inni o ciebie nie dbają
widzę jak radością tryska twoja twarz,
że wreszcie na koncie trochę ruchu masz
i dbasz o mnie, skarb, całkiem
wyjątkowo,
zadbasz także wtedy, gdy uczynisz wdową
podziękuj losowi, że był tak łaskawy,
buntował się owszem, ale ja mam wprawę,
staraj się to cenić, wiesz, że rację
mam,
lecę na Maderę na tygodnie dwa - pa pa...
Komentarze (20)
Witaj Anno, dzięki za odwiedziny. Rzeczywiście, temat
ten sam... Pozdrawiam
Przeczytaj sobie dzisiejszy wiersz Granda. O tym samym
pisze. Cóż... życie.
Właśnie przypadek takiego "uwielbienia" starałem się
opisać. Dziękuję i pozdrawiam Sławku...
Dziękuję Zenku. :)
Niektóre kobiety faktycznie lecą na nadzianych
facetów. Mówi się nawet, że pieniądzę czynią z
przeciętnego mężczyzny mężczyznę seksownego.
Fajnie to napisałeś Zenku.
Dziękuję za odwiedziny i komentarz pod moim wierszem.
Jak wiersz się podoba, to można pod wierszem klicknąć
na niebieski napis „Głosuj na wiersz”.
Ale tylko jak się podoba. Ja dałem Tobie głos.
Życzę udanego dnia. :)