Złotomgnienie
Wpadła do mnie na chwilę, nie dłużej
- tak mówiła. Czyż uwierzyć miałem?
Cała w złocie, w płomiennej purpurze,
pewna siebie i spragniona szaleństw.
Coś wspomniała o wietrze, flirciarzu
tym, co ciągle podrywał jej ciuszki,
gnał przed siebie i miał w sobie pazur,
który w sercu zbyt głęboko utkwił.
Z końcem lata zrodzone uczucie,
dla niej, rudej, w słonecznej odsłonie,
trwało wietrznie, dopóki nie uciekł
i zostawił, gdy zaczęła szronieć.
Uwierzyłem, czemu miała kłamać.
Listny pożar potrafi rozpalić,
lecz zadurzyć się w niej, chociaż
barwna?
Z moim sercem wciąż w zielone gramy.
Komentarze (36)
Opis nietrwałego uczucia, które pojawiło się latem,
zainspirowane flirtowaniem z wiatrem. Intensywne
emocje z czasem zgasły, pozostawiając po sobie
wspomnienia.
(+)
Przepiękne złotomgnienie. A serce gra w zielone.
Pozdrawiam Cię Mariuszu ciepło i życzę wspaniałego
nowego roku 2024!
Pozdrawiam świątecznie.
Szczęśliwego Nowego 2024 Roku.
Życzę zdrowych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia!
Wszystkiego, co najlepsze!
Serdecznie pozdrawiam
Piękny wiersz, niebanalny.
Pozdrawiam serdecznie :)
Pięknie u Ciebie,
"Z moim sercem wciąż w zielone gramy", pozdrawiam
serdecznie.
Zwiewna i intrygująca ta jesienność :)
Z podobaniem dla wersów - pozdrawiam :)
Podoba sie:)
Bardzo się podoba ten niebanalny, jesienny wiersz.
Miło czytać poezję :)
Pozdrawiam.
Bardzo lubię takie wiersze. Twoja poezja jest
wysmakowana i ma w sobie to coś, co pozwala zanurzyć
się w bezmiar lirycznego zapomnienia.
Serdeczności :):)
Dzięki za poczytanie.
Halszka M czuję się zmieszany, nie wstrząśnięty ;-)
Pozdrawiam :-)
Zachwycający, cudowny wiersz.
Z lekkością, kunsztownie napisany.
Czyta się go z prawdziwą przyjemnością i chce się do
niego wracać.
Kojarzy mi się ze świetnymi utworami Kabaretu
Starszych Panów - rzemiosło i klimat,który urzeka i
oczarowuje czytelnika.
Z uznaniem pozdrawiam :)
Osobiście lubię wszystkie pory roku każda ma swój urok
a zima też musi pomrozić .
Też z podobaniem.
"gdy zaczęła szronieć" - świetne jak i cały wiersz.
Pozdrowionka.