złudzenie
tylko mi się zdawało że wołasz
w płucach kłują echa niemych słów jak
lepkie od słodyczy majowe szyszki
sosnowe
rozcieram pulsujące wstydem jagody
przedzierając się przez gąszcz pachnący
miętą i rumiankiem pleniąc złudzenia
każde milczy o swoim
Komentarze (4)
tekst, który zmusza do zastanowienia, zatrzymuje na
dłużej.... dobrze napisany wiersz. Podziwiam za nie
tuzinkowość, za konkret i delikatność.
bardzo dobry wiersz...złudzenia milczą...zamiast
złudzeń pielęgnuj marzenia :) są o wiele
przyjemniejsze i nie milczą tak jak złudzenia :)
świetny wiersz.
I znowu naprawde ciekawy i nietuzinkowy wiersz, Twoj
tok mysli jest zupelnie niecodzienny i dlatego tez tak
orginalny...
Szkoda, że Twoje wiersze są tak mało zauważone bo
warte przeczytania... ten dramatyczny, bez cienia
nadziei ...bo milczą ... tak złudzienia lepiej
wyplenić tylko uważać by razem z nimi i marzeń nie
powyrywać .... wiersz jest po prostu świetny