Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

kaprys

nie wiem czy chcę
być wiedziona na pokuszenie
gdy pewien że cel tuż
za miękkim słowem wybryźniętym
śliną łapczywie rozszerzasz pęcherzyki
przeszacowanych oczekiwań wyzierających ze źrenic

przewietrzę poczucie winy skacząc w płomień
wreszcie sprzedam diabłu piątą klepkę
kobieco uśmiechając się w progu twego zdumienia
pochylonego nad lustrem suchej studni


autor

la.dotta

Dodano: 2007-09-27 11:28:06
Ten wiersz przeczytano 563 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Biały Klimat Pesymistyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

ell ell

Trudny wiersz ale dobry ... istota kaprysu, chwilowy,
nagły, a potem znów tylko suche dno studni bo brak
głębi

ella ella

jak miło że znowu jesteś i można ekscytować się każdym
Twoim słowe, chociaż piszesz nielekkie wiersze....

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »