Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zmartwienie Hugona Kaaba

Hugo Kaab miał nieduży kawałek ziemi nad samą zatoką:
kamienisty, nierówny i nieurodzajny.
Z wysianego korca zboża zbierał korzec i dwie ćwiertnie
(w dobre lata może jeszcze miarę lub dwie więcej).
I jak z tego wyżywić dziewięcioosobową rodzinę?
Ale Hugo umiał sobie radzić.
Skrawek swojej działki spadający stromo ku morzu
i nie dający się uprawiać
wydzierżawił Markowi Vossowi na pastwisko.
Zimą, kiedy i tak na polu nie było nic do roboty,
a kanały były zamarznięte,
rozwoził towary z portu w Lejdzie
do okolicznych miejscowości.
W roku 1557 udało mu się zebrać tyle pieniędzy,
że mógł kupić konia.
W zasadzie używał go tylko do podróży.
Do orki równie dobrze nadawał się wół.
Jednak, kiedy nad zatoką rozłożył swoje sztalugi jakiś malarzyna,
Hugo zaczął orać w niedzielnym ubraniu
i wprzęgać do pługa konia.
Niech panowie w Antwerpii wiedzą, że go stać!

Po dwóch tygodniach obraz był gotowy:
Zatoka, na niej statki, paru ludzi na brzegu,
a na pierwszym planie Hugo i jego koń. Jak żywi.
Jeśli się nie przypatrzysz uważnie,
możesz nawet nie spostrzec wystającej z zatoki nogi.
- To zapewne jeden z tych chłopców,
którzy zarabiają nurkując przed dziobami statków
i wyciągają z wody rzucane przez marynarzy pieniążki.
Kiedy Hugo był młodszy, sam był takim nurkiem.
Niestety malarz zatytułował obraz „Upadek Ikara”
i teraz wszyscy ludzie gapią się na tę nieszczęsną nogę,
a nie na niego, który przecież jest w samym centrum.





https://niezlasztuka.net/o-sztuce/pieter-bruegel-pejza z-z-upadkiem-ikara/

autor

jastrz

Dodano: 2022-02-05 09:54:18
Ten wiersz przeczytano 678 razy
Oddanych głosów: 16
Rodzaj Bez rymów Klimat Ironiczny Tematyka Sztuka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (12)

Szczerzyszczynsky Szczerzyszczynsky

piękny wiersz i fantastyczny obraz.
Jak wartościować pojedynczego człowieka? czy poprzez
pracę i trud jaki wkłada, czy poprzez heroizm i
miejsce w wiecznie powtarzanej legendzie? Ciekawe czy
Wanda co Niemca nie chciała znała ten obraz?

Gminny Poeta Gminny Poeta

Zachwyciłeś po pierwsze wyobraźnia a po drugie
lekkością pióra. Nie mogę tego zrozumieć czemu tylko
tyle punktów ale w końcu ja tylko gminny jestem:)))

Pan Bodek Pan Bodek

Przednia ironia wspaniale opisana.:)))

Pozdrawiam :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Bardzo zatrzymujący obraz powstawania. No i ta noga,
co wszystko przesłania. Pozdrawiam Michale :)

Mily Mily

Super!
Dziwię się, że jeszcze nie było tu Kornela :)

Kri Kri

Tragedia jednostki na tle obojętności otoczenia, w
sumie i refleksja i ironia,
z przyjemnością przeczytałam wiersz,
pozdrawiam serdecznie:)

JoViSkA JoViSkA

Świetnie oddana historia obrazu :))
Pozdrawiam ciepło :)

Annna2 Annna2

Tak bardzo chcąc być w centrum- po co?
Lepiej być tym kim się jest.
Bo nigdy nie wiadomo kiedy ostatni będą pierwszymi.
Dobry bardzo. Na pomyślenie.

wolnyduch wolnyduch

Ciekawy tekst do zamyślenia, niestety tak jak z
rzeczonym malarzem tak i z innymi ludźmi bywa, iż
ludzie widzą to, co chcą zobaczyć, a łatkę łatwo jest
przyszyć, niestety.
Dobrego dnia życzę.

anna anna

ironia losu... (roześmiałam się)

krzemanka krzemanka

Bardzo ciekawa opowieść o egocentrycznej naturze
ludzkiej.
https://www.youtube.com/watch?v=v4L49lnd5bQ&ab_channel
=wojcied
Miłego dnia Michale:)

Marek Żak Marek Żak

Tekst bardzo mi się podoba, a dobry tytuł zawsze
dodaje i podnosi cenę niemierzalnej wartości dzieła
sztuki. Można dyskutować i dywagować a malarze też
lubią dobre życie. Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »