zmartwiona...
Nie chcę Panie ochłapów.
To mnie nie zadowala.
Daję więcej niż siebie,
i tyle też pragnę dostawać.
Jeszcze dzisiaj nie umiem,
kochać i tyle darować
tak, by zatracić siebie,
i z Tobą w drugim obcować
Nie chcę Panie ochłapów.
To mnie nie zadowala.
Daję więcej niż siebie,
i tyle też pragnę dostawać.
Jeszcze dzisiaj nie umiem,
kochać i tyle darować
tak, by zatracić siebie,
i z Tobą w drugim obcować
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.