Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zmęczona (na przekór)

wybaczcie moi kochani i drodzy
lecz muszę dokonać wymiany
eksplodować od wewnątrz na jednej nodze
narodzic oddech na nowo zmiksowany

szalenie i niezmiernie jest mi przykro
iz pozbieracie moje cząstki
zmuszeni okolicznością niezwykłą
mojej osobistej eksplozji

prezpraszam państwa szanownych
za chwilową przerwę w istnieniu
me atomy pozrnie bezbronne
juz ulegaja rozszczepieniu

ekslozja groźną nie będzie
ewakuacja zbędnym działaniem
za chwilę znajdziecie mnie wszędzie
a jutro jak codzień zjem śniadanie

autor

Evella

Dodano: 2007-07-23 19:34:31
Ten wiersz przeczytano 446 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

góra góra

Interesująco przekazałaś stan duszy - świetna metafora
i wiele optymizmu pomimo eksplozji. Pewność, że jutro
przyniesie zwykłą codzienność.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »