Zmiana?
Koleżanka ostastnio przemówiła mi do
rozumu
I zaprzestałem wybijać sie z tłumu
W ogóle sie troche zmieniłem
I zająć sie sobą postanowiłem
W pomaganiu innym sie ograniczyłem
Przez to w życiu sobie ulżyłem
Więcej czasu mam na własne sprawy
I dostałem szanse poprawy
Nie mam zamiaru tej szansy zmarnować
I będe tego pilnować
Naprawde jej za to dziękuje
Bo przez nią zmienić sie prubuje
Wpierw myśł we mnie musi sie zrodzić
I postaram jej sie to wynagrodzić
A narazie zrobie to co musze
Nawet gniew w sobie zdusze
I nic już nie będzie takie same
Bo zburze z serca tame
I wszystko zacznie sie od nowa
A narazie skończe pisać te słowa...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.