Zmiana miejsc
(odchodzi jedno życie, by mogło narodzić się nowe)
Odszedłeś kochany
odszedłeś tak sobie...
W moim sercu wciąż żyjesz,
bo serce nie zapomni o tobie.
Odszedłeś kochany
i choć nie ma cię z nami
czuję,
jak oplatasz mnie ramionami
tulisz
ocierasz łzy płynące,
jak pocieszasz duszę płaczącą.
Odszedłeś kochany
odszedłeś tak sobie...
Zrobiłeś miejsce
maleńkiej osobie ,
która wkrótce wypełni
ogromną pustkę po tobie.
Komentarze (12)
Dotyka...
Taka to już kolej rzeczy w życiu! Pozdrawiam!
Łza w oku się kręci podczas czytania.
Bardzo ładny :)))
Odszedłeś kochany
odszedłeś tak sobie...
Zrobiłeś miejsce
maleńkiej osobie ,
która wkrótce wypełni
ogromną pustkę po tobie.
...........zawsze rozstania są trudne ale konieczne,
smutek w twoim wierszu prowadzi w stronę nadziei.
Smutny, ale dobrze, że optymistyczny, gdyby zadbać o
rytm byłoby super, np.w 4 wersie /nie zapomnę o tobie/
:)
Muszę przyznać ze ładny wiersz ,pozdrawiam
bardzo poruszający wiersz, wręcz wstrząsający, aż
serce się kraje... :-(
Ostatni zwrotka napawa optymizmem, pierwsze są bardzo
smutne.
Bardzo smutny wiersz.Pozdrawiam:)
Witaj..smutny,pozdrawiam++
supcio tylko uwazam te zwrotki mogla by byc kazda inna
tzn bez powtorzen