Zmienić coś...
Kocham...
Nie chcę mijać Cię niezauważenie.
Jakby Cię nie było.
Ja nie widzę Ciebie.
Ty nie widzisz mnie.
Mijamy się obojętnie.
Powiedz coś-to przecież normalne.
Nie chcesz.
To moze ja powiem.
Zwyczajne i zużyte cześć.
Dla nas obojga tak wiele znaczy
Każde małe słowo,
Każdy mały gest.
Kocham.
Nie mogę się tego pozbyć.
Kocham.
Myśli nie dają spokoju.
Czekam.
Wariuję gdy Cię nie ma.
Śpię.
Udaję sen z zamkniętymi oczami
Ale tak naprawdę myślę,
Co znaczą twoje słowa.
Chyba nigdy nie będziemy sami.
Taki już nasz los.
Może trzeba go zmienić.
Ale nie wiem czy chcesz.
Powiedz wreszcie do mnie jedno słowo!
Bo cisza dręczy mnie.
I odbija się głuchym echem w mej głowie.
Nie potrafię się niczego pozbyć.
A zwłaszcza jej.
Kocham.
Nie mogę się tego pozbyć.
Kocham.
Myśli nie dają spokoju.
Czekam.
Wariuję gdy Cię nie ma.
Śpię...
...nie mogę sie tego pozbyć ;]
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.