Zmienić się... to trudna sprawa
Pełen zapału wielkiego
Popędzany swym sumieniem
codzień wielką walkę toczę,
chcę podreperować siebie
I chociaż się staram
I dobrych rad słucham
Do walki jak lew staję
a padam jak mucha
na osłodę zawsze
mam te same słowa
przecież jutro mogę
znów zacząć od nowa
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.