Zmieszam łzy z kroplami deszczu
Zmieszam łzy z kroplami deszczu
Tym razem też
nikt nie zauważy
Idąc ulicami
wciąż o Tobie marzę
brak mi Twoich dłoni...
blasku Twoich oczu...
uśmiechu na Twej twarzy...
Przemoczona idę dalej...
Zmieszam łzy z kroplami deszczu
Znów nikt nie zauważy
I właściwie
nic się nie wydarzy
Tylko deszcz będzie bardziej słony
na mej mokrej twarzy...
Brakuje mi Twojego dotyku...
autor
Mili
Dodano: 2007-02-27 20:46:50
Ten wiersz przeczytano 498 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.