Znów sama zasypiam...
Znów sama zasypiam
Wciąż szukam Cię niecierpliwą dłonią
nie ma Cię obok
Wyciągam ręce w mroku
tak bardzo chcę Cię dotknąć
przytulić...
Otwieram okno...
Tylko światła ulicy
zamiast blasku Twoich oczu...
Tylko wiatr na policzkach
zamiast Twojego oddechu...
Gwiazdom wysyłam pocałunek
może go poczujesz...
Wtulam się mocno w poduszkę
Zamykam oczy...
Tęsknię...
Gdy się obudzę
może przy mnie będziesz...
Tęsknię kochanie... :*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.