Żmija
Ukąsiła mnie żmija,
pluła po oczach.
Świadoma jadu truła
bezlitośnie.
Żółwim tempem usypiała
okruchy wiary.
Świnia ?
a mówiła, że przyjaciel.
Ukąsiła mnie żmija,
pluła po oczach.
Świadoma jadu truła
bezlitośnie.
Żółwim tempem usypiała
okruchy wiary.
Świnia ?
a mówiła, że przyjaciel.
Komentarze (16)
Lubię Twoje wiersze, tym mnie dzisiaj wzruszyłaś,
przyjaciel ?