Zmiyrwione myśli
wiersz gwarowy
Zmiyrwione myśli
Zaplątałak sie w swoik wywodak
myśli jako miyrwa poplątane,
ale wiem ze nopiykniyjse som jest słowa
wypedziane bez tate i mame.
Wyśpiywane bez dziywki z Weskówek
kie sły z krowami na Kopieniec
i wyseptane bez Tobie do ucha
kieś mi pedzioł cok powinna wiedzieć…
Casem echo sie od hol nawraco
jak wołanie o pomoc, ratunek
ze sie słowa góralskie zatracom
a przecie zasługujom na pamięć i
szacunek.
Zaplątałak sie w swoik wywodak
teroz trudno sie mi uspokoić
bo słowo jak i serce góralskie
poranione boli długo, zanim sie zagoi…
Komentarze (32)
Czytelny przekaz, nie ma w nim żadnego zaplątania,
jest za to troska o ocalenie góralskiej gwary. Myślę,
że dzięki osobom piszącym wiersze gwarowe ta piękna
mowa będzie wieczna. Miłego wieczoru:)
Świetnie gwarą! Pozdrawiam!