Znak zapytania
Cały idealny obrazek
Kończy się nagle wielkim murem
Zostaję sama w pustym pokoju
Z trudem łapiąc oddech
Trzęsące się dłonie jeszcze nie
dowierzają
Słowom, które wbiły się w całe ciało
Jak igły rzucone ostrym końcem we mnie
Przecież nie miałam niczego złego na
myśli
Czemu postanowiono uderzyć mnie mocno w
głowę?
Prewencyjnie?
I naprawdę to wszystko dla mojego dobra?
autor
i-rys
Dodano: 2007-02-22 10:40:07
Ten wiersz przeczytano 441 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.