Znaki szczególne
Poznaję ciebie po zapachu
po linii papilarnej dłoni
po krokach szeptach i uśmiechu
gdy siedzisz ciągle gdzieś koło niej
mnie to nie martwi i nie smuci
poczekam ile będzie trzeba
nadejdzie chwila ją wyrzucisz
a mnie przychylisz skrawek nieba
że jestem zołza niemożliwa
że wściekam się i wsadzam grosze
to popraw się i nie męcz dłużej
przecież tak ładnie ciebie proszę
Komentarze (4)
poznajesz to i dobrze....ze jesteś cierpliwa to bardzo
dobrze....ale dlaczego
zołza...?..przekora...czy...pozdrawiam
życzę aby już dłużej nie męczył :)
....."ją porzucisz..." lepiej będzie brzmiało.
" po cieple ukochanych dłoni" chyba, że pracujesz w
dochodzeniówce, to "...po liniach papilarnych...."
witaj, ładny, z uśmiechem wiersz. masz
"dobrą metodę na głoda". sam będzie prosił jak jak
zostanie na lodzie. pozdrwiam.