Znalazłam Cię...
znalazłam Cię...
w kropli rosy na łące
delikatnej, przezroczystej, drżącej
zamknęłam w dłoni, by pamiętać
dłoń pozostała wilgotna
spadła na nią cicha łza bezsilności
pomóż mi siebie odnaleźć...
Jeżeli się miało wiele.... a pozostała tylko bezsilność...Czy można ją pokonać?
autor
Jolana
Dodano: 2006-12-16 15:55:54
Ten wiersz przeczytano 404 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.