Znikam
Gdzieś zawisłam,
ucichłam,
i zatęskniłam,
czyżbym się pomyliła,
czy szaleństwo i pasja,
to moja potęga,
czy też tylko przyczyna,
że tak tu uwięzłam,
czy pragnienie które,
we mnie ciągle kwitnie,
jest tylko ekspozycją,
tego co się gdzieś
znikło?
autor
iwona721226
Dodano: 2017-09-24 16:00:47
Ten wiersz przeczytano 509 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
najgorzej jest utknąć w pragnieniach tak z rana
zatęsknić się w szaleństwie jak w pasji i cichutko
uwięznąć i,tak sobie zniknąć ,,,,,,,,,,,,,, na
kwadrans
Tak bywa, ciekawa refleksja.
tego co się gdzieś - może bez "się"?
Ja też czuję, że tu uwięzłam.
Bywaja takie dni, chcialby sie a tu nic nie wychodzi,
caluski