Znów nie słuchasz mnie...
Milczę, tak jak milczysz ty
i zabijam w sercu miłość
która nie pozwala mi dalej żyć…
Masz pretensje nieuzasadnione
i próbujesz wmówić mi je
lecz nie wierzę w to, co zmyślone…
Krzyczysz, tak jak krzyczę ja
i prosisz chyba setny już raz
by jeszcze jedną szansę ci dać…
Mam żal zupełnie oczywisty
i staram się powiedzieć ci
że jesteś dla mnie
„NIKT”…
Lecz ty znów nie słuchasz mnie…
autor
Natalka (Everytime)
Dodano: 2006-02-16 19:50:11
Ten wiersz przeczytano 686 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.