Znów tego lata
Pamiętam lato, świerszcza śpiewy,
w pszenicznym łanie dotyk gładki,
zawirowania serca, nie wiem,
co wyszeptało wtedy, zanim
spojrzałam w lustro ciepłych oczu
i przeczytałam kilka wierszy,
wtedy obudził się, bo poczuł,
wers o miłości, tej najszczerszej.
I odnalazłam już tęsknoty,
które głęboko dojrzewały,
bo w łanie zboża piękny dotyk
rozpoczął strofę- Mój kochany…
Kolejna barwna fotografia,
w sercu zatliła się iskierka.
Nad czym się skarbie zastanawiasz?
Znów tego lata mnie urzekłaś.
Komentarze (67)
PS. słabo się starasz magdo* - dopiero 500 utworów, a
gdybyś się nie leniła, to powinno być 545! Czyli 100%
normy nie wyrobiłaś, i nie zostaniesz stachanowcem
Beja. Musisz bardziej się sprężyć, inaczej nie
zostaniesz rekordzistką w stylu kazapa lub Belli
Jagódki.
Masz rację- zabulić zdrowo
i dosięgnąć lato na nowo.
Pozdrawiam.
lato ponownie się narodzi za 9 miesięcy
a póki co, trzeba z resztą roku się męczyć,
chyba, że jest czym zdrowo zabulić -
wtedy lato można dogonić na drugiej półkuli!
Gratulacje na Jubileusz,pozdrawiam
Aranku, to miłe, a ja sycę sobie serce Twoją
poezją.Balsam dla duszy.Pozdrawiam.
Oj widzę,że to pięćsetny wiersz,to piękne gratuluję
tyle weny
Ta iskierka w sercu...bardzo romantycznie Madziu jak
zwykle pięknie.Pozdrawiam cieplutko
poprostu piękny !!!
To po prostu 500-setny piękny wiersz.
Pozdrawiam:)
Życzę kolejnych, tak wspaniałych!
Pozdrawiam, Magdo.
:)
Tak powinno być... Gratulacje! ;D
Moje gratulacje 500, to ładny dorobek:) Ten dzisiejszy
wiersz, jak bardzo wiele innych Twoich jest
czarujący, czytam je zawsze z prawdziwa przyjemnością
i jestem Toję wierną fanką już kilka lat Miłego dnia
Madziu:)
Wspaniały, ciepły wiersz. Pozdrawiam
Lucuś, dzięki serdeczne, ale wiesz, jak to jest z
pisaniem. Mam chyba teraz dobry okres.Prowadze
samochód, w szybie siwy dym znad kominow, albo mgla
nad łąkami i samo się w głowie układa.Czasem, kiedy
wrócę, to już tego nie ma i nie odtworzę, ale bywa, że
jestem już w lożku i cośmi nagle wpada w glowe- wstaje
i zapisuję. To są najlepsze myśli, te pierwsze,
nagle, niespodziewane.Przyjdzie moment, że się nie
urodzi, ale będę sobie czytała Was i cieszyła serce.
Ok,ze świerszcza, ale zaburzyłoby mi to 9 zgłoskowca,
to nieco inaczej, by zachować myśl.Całuje Was. I
dobrze, że nie odpuszczacie, jak racja po stronie
poprawności językowej.O to chodzi w tym naszym byciu
tutaj.Kochani jesteście.