Znowu nie czekam

dla dziewczyny która mnie w sobie rozkochała

Znów odchodzisz ode mnie
Twój pocałunek jak szept
Zostaje w mym sercu
Ta chwila chce trwać dłużej
Lecz kończy się urwana.

Nie oglądam się za siebie
Chcę zapomnieć, nie mogę
Wiem, że czekasz
Gdy odwracam się, ty znikasz
Dla mnie już za późno.

Czekam na kolejny dzień
Znów widzę oczu twych blask
Twój uśmiech jak tęcza
Dla mnie ratunkiem
Wśród tylu fałszywych gwiazd.

autor

Lord

Dodano: 2005-10-13 19:46:27

Ten wiersz przeczytano 509 razy

Oddanych głosów: 0

Rodzaj Bez rymów Klimat Optymistyczny Tematyka Nadzieja

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie