Znowu przyszła ona.... miłość
Znowu przyszła ona
Mówiła, że jest zmieniona
Stanęła na progu drzwi
Mówiąc: " Zaufaj mi"
Była jakaś inna - obca i niewinna
Bardziej dorosła niż dziecinna
Wiedziała czego pragnie i chce
Powiedziała: "Zaskoczyłam Cię...?"
Zdziwiony zapytałem: " Mnie..."
Z głupoty wpuściłem ją
Nie wiedząc co się stanie ze mną
Kolejny raz oszukała mnie
Na imię jej było: ' MIŁOŚĆ"
autor
aaaaniołek17
Dodano: 2006-11-18 18:38:56
Ten wiersz przeczytano 534 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.