Żołnierz miłości
Między sercem a ust twoich brzegiem
jest przestrzeń przyprószona różanym
śniegiem
miłości to śnieg i tego co najlepsze w nas
samych
to to co na codzień w marzeniach
schowanych
i ukrytych w serca głębinach na świata
rozdrożach
kiedyś po to przybędzie wojownik zza
morza
oceanów miłości żołnierz wielki i
doskonały
odziany w bieli już płynie gdzie jego świat
cały
piękny wzniosłych idei pełeń i
szcześliwości
co w twoim sercu się rozleje i rozgości
i iskrą wielki płomień rozpali czerwony
on już płynie w ramiona swojej cudnej
żony
Komentarze (21)
Trudno się nie zgodzić z tym, że patos ciurka pomiędzy
wersami. Sposób narracji nacechowany jest swobodą
wypowiedzi, masz gadane :) Stosujesz przerzutnie, wiec
sięgasz już na wyższe półki, ale rymy - na 6 rymów
masz 4 dokładne - gramatyczne i tylko 2 niedokładne,
chociaż też rymujesz te same części mowy. Spróbuj
używać rymu a-b a-b , a nie a-a b-b jeśli rozumiesz .
Może to trudne, nie wiem, ale jeśli się zdarzy rym
dokładny to w takim przekładańcu mniej zazgrzyta. Sama
opowieść jest nieco naiwna, nie przemawia do mnie
metafora ze śniegiem - i mam takie wrażenie jakbyś
wokół tego śniegu wytupał kółeczko - różanym śniegiem,
miłości to śnieg - to jak ze sztambucha pensjonarki.
Jeśli piszesz od niedawna, to zrozumiałe, że musisz
odbębnić te wszystkie tęcze, motyle i radosną wiosnę.
Ważne żebyś się nie zatrzymywał i nie upajał
komentarzami. Negatywne zawsze podziel przez dwa, a z
pochwalnych wyciągnij pierwiastek trzeciego stopnia.I
nigdy nie wierz, że dobrze piszesz - a będziesz pisał
dobrze. Pozdrawiam
no i podziel ten komentarz przez dwa :))))))
jaro, wiersz jest niezły, chociaż można by go zapewne
podszlifować. Są na Beju osoby, które umieją udzielać
konstruktywnych rad. Ja do nich nie należę, ale :
"zza" - chyba razem i zamiast "swej" użyj "swojej" -
tego mnie tu nauczono:). Pozdrawiam!+
Witaj jaro. Za mundurem panny sznurem, to już chyba
wyszło z mody. Wiersz ładny z nadzieją. Pozdrawiam
Ależ patosowaty tekst.
Bardzo ładne przemyślenia, jak wyznanie..
:)
witam...fantastycznie się czyta...a mówią za mundurem
panny sznurem...piękna nadzieja ...a potem zakończenie
...żeby tylko chciała ...pozdrawiam ciepło